Najchętniej zaapelowałabym do Was o kliknięcia na stronie pajacyka - może i mi coś by się dostało w ramach akcji... Bo w domu to nie dbają...
Chlip.
Ostatnio sama musiałam wyruszyć na łowy, żeby zaspokoić głód. I znalazłam: starą, wyschniętą na wiór muchę... Ale cóż - jak mawia porzekadło: lepszy rydz niż nic.
A z innej beczki - dokładnie za 12 dni kończę roczek.
Postanowiłam, że na tę okazję zrobię taką małą fotograficzną podróż w czasie przez 12 minionych miesięcy.
Dziś miesiąc pierwszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.