wtorek, 7 grudnia 2010

Przegląd techniczny i spóźniony Santa

Przy okazji dzisiejszego szczepienia zostałam zważona i zmierzona wzdłuż i wszerz.

Oto podstawowe dane z dzisiejszego przeglądu (w nawiasach - centyle):
(1) waga - 7320 g (25 - 50)
(2) wzrost - 70 cm ( 90 - 97)
(3) obwód główki - 42 cm (25)
(4) obwód klatki z piersiami - 44 cm* (75 - 90)

*Ostatnio było 40!!!; jak tak dalej pójdzie to niedługo dogonię mamę

Choć na początku badania minę miałam nietęgą, to w sumie było bardzo fajnie. I tylu komplementów się nasłuchałam!!! Że jestem piękna, że mam bardzo ładną skórę, że wyglądam bardzo dojrzale, że mam bystry wzrok i łatwość nawiązywania kontaktu.
Bardzo miło słuchać takich słów - szczególnie od obcych. Bo rodzice - wiadomo - obiektywni w swoich ocenach raczej nie są. Ile się widzi takich sytuacji - dziecko brzydkie, że pożal się Boże, a matka piszczy w zachwycie "och, ty moja ślicznotko". Gdzie??? - pytam! Chyba, że chodzi o piękno ukryte... Bardzo głęboko...
Ale mniejsza o to.
Cieszę się, że już mam to szczepienie za sobą. Trochę bolało, bo piguła mi się głęboko wbiła z igłą, ale i tak byłam dzielna. Chwilę popłakałam (w zasadzie bardziej pasowałoby określenie "drzeć się wniebogłosy"), ale już po chwili zaczepiałam wszystkich dookoła uśmiechając się przyjaźnie.

A z innej beczki - dziś przyszedł spóźniony Mikołaj. A prawdę mówiąc, to nie Mikołaj się spóźnij, tylko nasza zacna Poczta Polska, co to w soboty urzędu nie otwiera. Bo i po co? Dlatego dopiero dziś mama poszła odebrać paczkę (ocierając się o panią Kasię Dołbor) i oto mam superfajny, superciepły, zimowy śpiworek na spacerki. Teraz żadnych mrozów się nie przestraszę! 
A czeka mnie jeszcze jeden prezent, ale rodzice na razie nie chcą zdradzić, co jeszcze Mikołaj ma dostarczyć w spóźnionej dostawie. Ale jak tylko się pojawi, to z pewnością się pochwalę.

2 komentarze:

  1. hehe niech się śpiworek dobrze nosi :) ależ "pokaźna" klatka z piersiami :D piękne wymiary pozdrawiamy http://mtoto-wangu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękujemy bardzo i zapraszamy ponownie! :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.