poniedziałek, 22 listopada 2010

Sześć miesięcy, roczku pół

Dziś super krótko, bo mam dość duży limit darcia papy do wyrobienia. Chyba kolejne zęby mi idą... ;/

Wczoraj ukończyłam pół roczku. Bardzo szybko to zleciało - muszę przyznać.
Tak wyglądałam zaraz po zrzuceniu przez boćka i przeciśnięciu się przez korytarz desantowy

A tak wyglądam teraz


Ładna różnica, prawda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.