piątek, 19 listopada 2010

Nowy wymiar higieny stóp

Już od jakiegoś czasu miałam pewne zastrzeżenia odnośnie tego, jak mama pielęgnuje moje stopy. Dlatego dziś postanowiłam, że będę dbać o nie sama. Udało się mi wpakować jedną stópkę do paszczy i gruntownie ją wylizać. Na błysk! :D 

2 komentarze:

  1. Musiało to wyglądać odlotowo...
    Mamusiu, więcej filmów pls. ;-)

    pozdrawiam,
    wujek m.

    ps. właśnie sie dowiedziałem, że będę miał kolejnego syna (chrzestnego) pt. " Ignacy"
    to już w kwietniu ;-) moja Kochana Siostra celuje w drużynę koszykarską, Ignaś będzie Trzeci w drużynie... ale liczą w przyszłości na czirliderki ;-)
    cu.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wujku, nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogratulować! :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.