wtorek, 6 grudnia 2011

Przezorny zawsze ubezbieczony

W razie gdybyśmy jednak nie zdążyli z przeprowadzką, to ja już mam lokal zastępczy. Choć podejrzewam, że certyfikatu energetycznego pewnie by nie dostał, to jednak... lepszy rydz niż nic :D


2 komentarze:

  1. Virtualny wujek M. gwarantuje noclegownie do odwołania dla całej rodziny! ...jak by co! ;)

    Jestm gotowy do akcji przeprowadzka! czekam na sygnał!

    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj nie wiem Wujku, czy Ty sobie zdajesz sprawę z tego jaka z nas kłopotliwa banda - tata chrapie i się drapie, mama bardzo dużo je, Franek wrzeszczy oraz kwiczy, no a ja bałaganię przeokropnie.
    W każdym razie dziękujemy bardzo za taką gotowość. No i zapraszamy jak tylko wylądujemy na miejscu!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.