poniedziałek, 17 stycznia 2011

Szósty

W sobotę wyrósł mi szósty ząb. 
Pogłębił on moją dentalną asymetrię i wyglądam naprawdę cudacznie - jakbym miała wystawioną dolną szczękę poza nawias*. O tak:

GÓRA                                    ząb ząb ząb
DÓŁ                                ząb ząb ząb

Ale nic to - siódmy w drodze, więc mam nadzieję, że lada moment trochę normalniej zacznę wyglądać:)

*Pragnę uspokoić zaniepokojonych - nie, rodzice mnie nie biją... aż tak. I niech mi tylko jaka opieka społeczna się przypałęta, to mama tak przysoli w gębę, że moja szczęka w porównaniu ze szczęką tego co by miał do nas zawitać, to będzie maaaaaaciupieńkie piweczko. Powaga. Mama ma siłę! Zapytajcie mojego tatę - on coś na ten temat wie:)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.