piątek, 17 grudnia 2010

Kręci się

Film niestety okazał się przedsięwzięciem zbyt ambitnym i nie udało się go nakręcić w tak krótkim czasie. Poza tym miałyśmy sporo dodatkowych zajęć, gdyż od wczorajszego popołudnia gościłyśmy kuzynkę Dziadka Antka i jej córkę. 
Co prawda gości już nie ma, dzień się jeszcze nie skończył, a mama przestała się już foszyć, więc byłaby szansa, ale... lepiej nic nie obiecywać.
Prędzej czy później film z pewnością pojawi się na blogu. 

A jutro... wielki dzień, bo w domu zagościć ma cho-in-ka... o ile tata dotrzyma słowa.
Proszę...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.